Ukończone, mąż powrócił do wieczornego lulania synka, więc ja mam godzinę lub trochę więcej na nadrabianie zaległości.
Motyw latarni jest jednym z moich ulubionych.
Poza tym jesteśmy po małym remoncie w małym pokoju, zmieniliśmy łóżeczko naszemu przedszkolakowi na doroślejsze, ja powoli szykuję się do finału, czyli kończę szykowanie wyprawki (dostaliśmy masę różowych ubranek, bo na 90% ma być dziewczynka - teraz to już musi być na 100% :))
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod haftem z zabawkami, muszę wstawić niedługo jakąś fotkę, bo już trochę zabawek widać.
Bardzo ładny obrazek.
OdpowiedzUsuńale ładny widok na latarnię :)
OdpowiedzUsuńKurcze maleńki hafcik a jaki uroczy :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się latarnia prezentuję.
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki za wasze maleństwo, za bezpieczne rozwiązanie. pozdrawiam
też ostatnio ma fazę na morskie klimaty a Twoja latarnia śliczna jest
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła ta latarnia. Strasznie spodobał mi się ten wzór i też postanowiłam taką zrobić :)
OdpowiedzUsuńPiekne! jak patrze na latarnie od razu coraz blizej mi do urlopu:)
OdpowiedzUsuń