niedziela, 23 lipca 2017

PTASZKI OPRAWIONE, BATMAN


Oprawione Ptaszki stoją w mojej sypialni w nowym mieszkaniu.
Mam tyle zapasów niewykorzystanych haftów, że mogłabym spokojnie całą ścianę nimi obwiesić, ale myślę, że to z czasem, w końcu urządzanie nowego mieszkania nie kończy się w jeden dzień a czasem trwa nawet latami.



Na urlopie zawsze znajdzie się jakiś mały hafcik, mam już prawie wyhaftowane dwa obrazki, ale zabrakło mi nici, więc do ręki trzeba było wziąć coś na szybko i tak wyszedł Batman - dla córki - o dziwo!



Syn (9 lat) haftuje już sam, powyżej dwie jego prace. Sówkę męczył chyba z pół roku a jeża niedawno zaczął. Idzie mu wyśmienicie, same przyznacie, nitka czasem się plącze ale krzyżyki stawiane są według mnie profesjonalnie. Jestem z niego bardzo dumna!