niedziela, 28 sierpnia 2011

TUSAL - SIERPIEŃ

Oto mój słoiczek TUSAL-owy, skromniutki, ozdobiony tylko kolorowymi guziczkami, ale właśnie taki mi się podoba. Sporo jest już w nim ścinek mulinowych, mam nadzieję, że do grudnia zapełni się w całości.
A ja teraz w oczekiwaniu na przyjście naszej dziewczynki i w oczekiwaniu na początek przedszkola Emila. Mam sporo obaw jak to wszystko będzie, wszystko trzeba będzie sobie poukładać.
Niedługo powinnam mieć trochę więcej czasu na haftowanie ZABAWEK i czegoś na wymiankę kawową.

Dziekuję za wszystkie przemiłe słowa i odwiedziny!!!!

6 komentarzy:

  1. No co Ty - skromniutki? Bardzo fajnie prezentują się te guziczki.
    Jak zobaczysz mój to się uśmiejesz. Nie dość że łysy to jeszcze puściutki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajnie z guziczkami wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, mało nitek, mały słoik.
    Ja przygotowałam olbrzymi słój, a niteczek malunio :)
    Podejrzewam, że mój słoik starczyłby mi na rok, a nie na 5 miesięcy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajniutki słoiczek w oryginalnej scenografii!:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. A niteczek coraz więcej! Dziękuję za odwiedziny! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń