środa, 28 lutego 2018

KOLEJNA GORJUSSKA


Urzekające są te lalunie, bardzo mi się podobają.
Muliny dobierałam sama, zdarzyły się w tym hafcie błędy, ale mam nadzieję, że niewidoczne :)

Ostatnio powaliła mnie choroba, to było coś okropnego, niechęć do wszystkiego, więc nawet nie tykałam igły. Na szczęście jest już o wiele lepiej, mogłam po dwóch ciężkich tygodniach wrócić do pracy i normalnego funkcjonowania.