Moja ostatnia ramka z PEPCO (trzeba namówić męża na kolejny wypad), w tym momencie stoi na oknie, wygląda prześlicznie, jestem z tego obrazka bardzo zadowolona.
Narazie nasze białe ściany puste, trochę obrazków się już zgromadziło, więc trzeba je powiesić, przede wszystkim aniołka mojego synka.
sliczny widoczek :))
OdpowiedzUsuńFajnie i bardzo estetycznie to wygląda ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszło.Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny obrazek:)
OdpowiedzUsuńja też często kupuję ramki w pepco bo są tanie:)i jest duży wybór
Gosia z www.haftymalgosi.blox.pl
Och jak ja kocham takie widoki, taka wysepka latarnia, zero ludzi - oj marzenie. A ty masz już namiastkę tego klimatu w domu - haft jest cudny.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda!
OdpowiedzUsuńSuper wyszło. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMam bzika na punkcie latarni morskich. Chyba sobie wyhaftuję ten obrazek. :-)
OdpowiedzUsuńPiękny! też mam go w planach, nawet powoli zaczęłam, ale zastanawiam się nad szaro niebieskimi kolorami (morze i chmury) - są bardziej szare czy niebieskie? Robię ariadną, bo nie mam oryginalnych w tych kolorach...
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik
OdpowiedzUsuń