środa, 29 czerwca 2011

CANDY


u Marty

ORAMKOWANE


Będąc kiedyś u rodziców w miasteczku trafiłam na świetny sklep PEPCO, okazało się, że w Krakowie też się taki znajduje i to chyba nie jeden, sklep z tanimi ciuszkami dziecięcymi, ubraniami i akcesoriami do domu. Mój mąż wypatrzył w nim bardzo tanie antyramy i ramki, mała ramka za 2,99 to prawdziwa okazja. Ostatnio zakupiłam kilka i w końcu mogę wyjąć moje hafty i zacząć oprawiać.
Ten hafcik zrobiłam bodajże w zeszłym roku cieniowaną muliną DMC, haftowało się wyśmienicie, piękny sampler i do tego nić o pięknej barwie.

wtorek, 28 czerwca 2011

BALETNICA



W tym obrazku wykorzystam sporo muliny DMC, którą dopiero zamierzam zakupić, będzie też jedna Madera, Ariadna i kilka Ancora. Może to kogoś zdziwić, że tak mieszam nitki, ale wolę wykorzystywać swoje zasoby i nie wydawać tyle pieniędzy na muliny, zwłaszcza, że przede mną trochę wydatków związanych z maleństwem.

WINTER


Pory roku zakończone, przyznam, że najbardziej podoba mi się obrazek zimowy, jeszcze potrzebne jest im lekkie pranie i prasowanie, cieszę się, że już je skończyłam.

Haftowałam na beżowej kanwie 14 ct zapasami mojej niezidentyfikowanej muliny i trochę Ariadny.

Z życia - 4 ostatnie dni czerwca Emil chodzi do żłobka, więc ja podganiam haftowanie i to właściwie jedyny czas na to, wieczorem już tylko leżę i nadrabiam czytanie, na nic innego nie mam siły.

Wczoraj miałam USG i na 90% będziemy mieć dziewczynkę!

Sylka– jeszcze trochę i będziesz nadganiać swoje hafty, trzymam kciuki za egzamin dyplomowy

Majeczkaaa2 – wakacje czas odpoczynku bez haftowania? Może jakiś fajny obrazek dla męża i zmięknie? Bardzo dziękuję za „czyste, równe xxx”.

Anenia – dla Ciebie powyższy post, mam nadzieję, że wzór Ci się spodoba.

wtorek, 21 czerwca 2011

AUTUMN


Synek sporo śpi po południu, ja dam radę pospać tylko pół godziny, więc kończę pory roku i chyba trzeba przygotowywać się do czegoś nowego.

niedziela, 19 czerwca 2011

SUMMER


Posta mogłam dać już o wiele wcześniej, ale ostatnio naprawdę brak czasu na wszystko.

Emil trochę nam się pochorował, w tym tygodniu zaliczyliśmy dwie wizyty na ostrym dyżurze, w tym jedną w środku nocy, teraz mamy antybiotyk i najprawdopodobniej nie wróci mój synek już do żłobka, więc 2,5 miesiąca będzie z mamą. Mam nadzieję, że dam radę w zaawansowanej ciąży, bo dopiero od września zaczyna się przedszkole.

Naprawdę nie mam kiedy haftować, w ciągu dnia postawię kilka, dosłownie kilka krzyżyków, więc nie zmieściłam się w dwóch tygodniach aby wyhaftować 4 pory roku. Jesień już powoli się kończy, w zanadrzu czeka śliczny hafcik do którego chciałabym dokupić mulinę DMC, bo rzadko nią haftuję, tylko tak zastanawiam się kiedy ja na to znajdę czas. Najwyżej okres haftowania jednego obrazka wydłuży się do kilku miesięcy.

czwartek, 9 czerwca 2011

SPRING


Wiosna gotowa, wyhaftowana w 3,5 dnia, więc może uda się wykonać 4 obrazki w dwa tygodnie. Dziś na pewno podgoniłam lato, 2 godziny czekałam na ponowne badania po spożyciu glukozy. Każda kobieta będąca w ciąży wie jak to smakuje i dla mnie to już chyba ostatni raz.

Haftuje się miło i szybko.

niedziela, 5 czerwca 2011

PORY ROKU






Proste obrazeczki, idealne na pinkeepy, które mam nadzieję kiedyś wykonać. Haftuję na beżowej kanwie 14 ct resztkami różnych niezidentyfikowanych mulinek. Mam nadzieję zakończyć 4 obrazki w przeciągu 2 tygodni, bo od jutra Emiś wraca do żłobka.

BUDKI DLA PTAKÓW (3)


Przez cały czas haftowania tego obrazka zastanawiałam się czy dobrze zdecydowałam pozostawiając go w całości a nie dzieląc na zakładki. Bardzo podobają mi się kolory, haftowało się naprawdę przyjemnie. Skończyłabym go napewno z początkiem tygodnia, ale byłam z Emilem w domu, jedyny czas wolny spędzałam na spaniu.

Obrazek haftowany na kanwie 16 ct (moja ulubiona) przede wszystkim Anchorem, trochę Ariadną i Madeirą.