piątek, 12 marca 2010

BISCORNU





To moje pierwsze biscornu, bardzo byłam ciekawa rezultatu i jak na pierwszy raz jestem zadowolona, napewno pojawią się następne jako prezenty dla najbliższych. Haftowałam muliną DMC, guziczka zabrakło, ale obawiam się, że zepsułoby to efekt środkowego wzoru. W zasadzie to biscornu powstało w niecały tydzień. Och jak dobrze mieć dzień wolny, niestety weekendy pracujące.

6 komentarzy:

  1. Ładnie wyszło,ale masz rację-bez guzika lepiej,chyba skorzystam ze wzoru,gdyżmi sie podoba,pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzór już "aresztowałam" i też bez guziczka kiedyś zrobię :)
    Prawda, że poduszeczki na igiełeczki mogą być dziełem sztuki? - cudeńko Ci wyszło

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam :)
    Śliczna poduszeczka!
    Jako, że jestem tu po raz pierwszy idę pobuszować po Twoim blogu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo za odwiedziny, zachęcam do buszowania i aresztowania wzorów, obiecuję więcej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba też wreszcie muszę się wziąć za biscornu, bo zawsze wychodzą takie śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne biscornu !! :) az sie nie chce wierzyc , że pierwsze :)

    OdpowiedzUsuń