Misie pandy oj czekały czekały bardzo długo w pudle, ale w końcu się doczekały swojej kwadratowej ramki. Już wiszą na ścianie mojej małej, ale wciąż powiększającej się galerii.
Balony w końcu ukończone, kiedy to ja zaczęłam ten haft? chyba pod koniec zeszłego roku :)
Haft jest przepiękny, tak dużo backstitchy dodało mu uroku - uwielbiam backstitche, uwielbiam jak nadają obrazkowi charakteru.
W tej chwili zajęłam się drobnostkami, bo po tak długim haftowaniu jednego obrazu, czas na coś niewielkiego.
Bardzo ładne obrazki :)
OdpowiedzUsuńWidać, że balony to taka "dłubanina" z kreseczkami, ale efekt piękny :)
OdpowiedzUsuńCudne hafty! Balony zachwycają mnie najbardziej! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hafty.
OdpowiedzUsuńnice one
OdpowiedzUsuń