
u Marty
W tym obrazku wykorzystam sporo muliny DMC, którą dopiero zamierzam zakupić, będzie też jedna Madera, Ariadna i kilka Ancora. Może to kogoś zdziwić, że tak mieszam nitki, ale wolę wykorzystywać swoje zasoby i nie wydawać tyle pieniędzy na muliny, zwłaszcza, że przede mną trochę wydatków związanych z maleństwem.
Pory roku zakończone, przyznam, że najbardziej podoba mi się obrazek zimowy, jeszcze potrzebne jest im lekkie pranie i prasowanie, cieszę się, że już je skończyłam.
Haftowałam na beżowej kanwie 14 ct zapasami mojej niezidentyfikowanej muliny i trochę Ariadny.
Z życia - 4 ostatnie dni czerwca Emil chodzi do żłobka, więc ja podganiam haftowanie i to właściwie jedyny czas na to, wieczorem już tylko leżę i nadrabiam czytanie, na nic innego nie mam siły.
Wczoraj miałam USG i na 90% będziemy mieć dziewczynkę!
Sylka– jeszcze trochę i będziesz nadganiać swoje hafty, trzymam kciuki za egzamin dyplomowy
Majeczkaaa2 – wakacje czas odpoczynku bez haftowania? Może jakiś fajny obrazek dla męża i zmięknie? Bardzo dziękuję za „czyste, równe xxx”.
Anenia – dla Ciebie powyższy post, mam nadzieję, że wzór Ci się spodoba.
Posta mogłam dać już o wiele wcześniej, ale ostatnio naprawdę brak czasu na wszystko.
Emil trochę nam się pochorował, w tym tygodniu zaliczyliśmy dwie wizyty na ostrym dyżurze, w tym jedną w środku nocy, teraz mamy antybiotyk i najprawdopodobniej nie wróci mój synek już do żłobka, więc 2,5 miesiąca będzie z mamą. Mam nadzieję, że dam radę w zaawansowanej ciąży, bo dopiero od września zaczyna się przedszkole.
Naprawdę nie mam kiedy haftować, w ciągu dnia postawię kilka, dosłownie kilka krzyżyków, więc nie zmieściłam się w dwóch tygodniach aby wyhaftować 4 pory roku. Jesień już powoli się kończy, w zanadrzu czeka śliczny hafcik do którego chciałabym dokupić mulinę DMC, bo rzadko nią haftuję, tylko tak zastanawiam się kiedy ja na to znajdę czas. Najwyżej okres haftowania jednego obrazka wydłuży się do kilku miesięcy.
Przez cały czas haftowania tego obrazka zastanawiałam się czy dobrze zdecydowałam pozostawiając go w całości a nie dzieląc na zakładki. Bardzo podobają mi się kolory, haftowało się naprawdę przyjemnie. Skończyłabym go napewno z początkiem tygodnia, ale byłam z Emilem w domu, jedyny czas wolny spędzałam na spaniu.
Obrazek haftowany na kanwie 16 ct (moja ulubiona) przede wszystkim Anchorem, trochę Ariadną i Madeirą.