Haftuje się świetnie, taka drobnica, coraz to zmieniam nitkę, mąż stwierdził, że robię coraz piękniejsze obrazki i namawia mnie na Monalisę :)
Basiulula – nie wiem jakie będzie przeznaczenie tego haftu, zazwyczaj moje prace lądują w segregatorze i czekają na jakąś okazję, zastanawiałam się w trakcie czy faktycznie nie lepsze byłyby zakładki albo w ogóle czy pozostawić tylko 3 motywy budek, bo ostatnio odkryłam, że przecież przy ostatnim motywie są litery READ, mam za słabe okulary czy co?
Marina – pudełka po wacikach bardzo się sprawdzają, czasem upchnę tam tyle bobinek, że się wyginają. Takie małe pudełko jest dla mnie bardzo wygodne, bo wieczorem mogę je zabrać do łóżka, kiedy Emil śpi a mąż buszuje przy komputerze ja zawsze mogę postawić kilka krzyżyków w pieleszach.
Attane, Iwonna – dziękuję za miłe słowa.
już wygląda super :)
OdpowiedzUsuńMałgosia, właśnie dziś kupiłam, pudełko z wacikami i nie mogę się doczekać kiedy się skończą by na aktualny hafcik tam bobinki zgromadzić;)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze ci ze maz cie tak wspiera... moj niestety nie znosi jak cos mowie o haftowaniu bo uwaza ze to strata czasu i pieniedzy i ze to glupie... :( jeszcze raz zazdroszcze.
OdpowiedzUsuńa chawciki naprawde sliczne, mnie ujely te swinki i zawsze z nimi bedzie mi sie kojarzyl twoj blog...zapraszam do mnie
Śliczne te domki dla ptaszków. Takie kolorowe:) Czekam na efekt końcowy;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
malusi i słodziusi
OdpowiedzUsuńmój mąż nie lubi jak haftuje małe obrazki ,bo twierdzi że to strata czasu,woli duże prace.a mi się bardzo miło haftuje i takie i takie prace
Piękne ,kobiece i bardzo wiosenne super!
OdpowiedzUsuń