sobota, 25 grudnia 2010

STARE I NOWE



Jeż skończony, najwięcej czasu zabrało tło haftowane jedną nitką, przy oglądaniu filmów wykorzystuję czas na dokończenie obrazka. Ten jeż jak i poprzednie to części kalendarza, może kiedyś jeszcze jakiś miesiąc wyhaftuję.

Narazie zabrałam się za piękny obrazek aniołków, haftuję na kanwie DMC 14 trzema nitkami, co dla mnie nietypowe, ale chciałam uzyskać efekt bez prześwitów. Jestem z tego efektu zadowolona, trochę bardziej obawiam się kolorystyki, ale liczę, że wyjdzie ładnie. Używam Anchora i Ariadny, ale nie posiadam pełnego kompletu nici, mam nadzieję, że w najbliższych dniach dotrze do mnie przesyłka.

2 komentarze:

  1. Witam w ten świąteczny dzień !
    Pięknie haftujesz a jeszcze przy tym jesteś niezwykle szczerą osobą bo jeszcze rozdajesz wzorki-to się rzadko zdarza.
    Pozdrawiam serdecznie i do miłego blogowania Mila

    OdpowiedzUsuń