Połowa już wyhaftowana, bardzo bardzo podoba mi się ten wzór, przeznaczony oczywiście dla chłopca, tylko kiedy ja go skończę? hmmm, powiedzmy, że wrzesień, to może będzie dobry czas. Narazie wakacje, obowiązki domowe i oczywiście dzieciaki moje kochane.
Hafcik idzie ładnie do przodu :) Już myślałam że skończyłaś z blogowaniem... A tu jednak jesteś :) Miło mi oglądać twoje prace.
OdpowiedzUsuńBo jest rzeczywiście piękny a po zaznaczonych dziesiątka widzę że to nie jest taki wcale mały hafcik.
OdpowiedzUsuńjutro zaczynam inny hafcik z tym króliczkiem, tak mnie tym swoim oczarowałas
OdpowiedzUsuńEch tam, całkiem sprawnie Ci idzie! Głowa już jest, dalej pójdzie szybciutko. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńS.
Praca pięknie idzie do przodu!
OdpowiedzUsuń