To będzie spory obrazek, właściwie to miałam zaczekać na nową gęstszą kanwę, ale nie miałam co robić, więc zaczęłam takie oto cudo z przeznaczeniem dla dzieciątka, które przyjdzie na świat w październiku, mam więc dużo czasu.
obrazek sliczny bedzie:)) Gosiu co do zoltych plam po mazaku to moze trzeba to wygotowac http://gazynia.blox.pl/2009/05/Co-sie-dzieje-z-hafcikiem.html tutaj Grazynka opisuje jak to robi,a tak na przyszlosc to mazak spiera sie w zimnej wodzie bo inaczej zostawia wlasnie zolte plamy, i nie prasujemy w trakcie:)) pozdrawiam
obrazek sliczny bedzie:))
OdpowiedzUsuńGosiu co do zoltych plam po mazaku to moze trzeba to wygotowac
http://gazynia.blox.pl/2009/05/Co-sie-dzieje-z-hafcikiem.html
tutaj Grazynka opisuje jak to robi,a tak na przyszlosc to mazak spiera sie w zimnej wodzie bo inaczej zostawia wlasnie zolte plamy, i nie prasujemy w trakcie:))
pozdrawiam
Dominiki bardzo Ci dziękuję za sugestię.pozdrawiam
OdpowiedzUsuń