poniedziałek, 23 grudnia 2019

PODAJ DALEJ

Niedawno napisała do mnie Marta z bloga "Hafciki Marty", którego obserwuję już wiele lat. Marta jest cudowną hafciarką i prawdziwą inspiracją. Uwielbiam oglądać jej prace.
Rok temu zgłosiłam się do Marty w zabawie "podaj dalej" a niedawno otrzymałam taką oto paczuszkę z przecudnymi rzeczami. Znalazła się tam ręcznie wyhaftowana zawieszka sweterka z Mikołajem, która oczywiście wisi na mojej choince, świąteczne klamerki, cieniowane muliny, słodkości i zestaw do zrobienia serca z filcu.


Tym samym ja ogłaszam zabawę, zapraszam dwie chętne osoby (proszę o wpisanie się w komentarzu), którym w przeciągu roku przygotuję paczuszkę.

KOLEJNE DRZWI i PRZESYŁKA Z ALLIEXPRESS


To kolejne drzwi z serii, zostały mi jeszcze dwa obrazki, ale, że przyszła moja przesyłka z Alliexpress zrobię sobie od nich małą przerwę :)



Oto właśnie 3 zestawy z mojego pierwszego zamówienia na alli. Czekałam na nie 3 tygodnie codziennie sprawdzając gdzie właśnie znajduje się moja przesyłka :)
Zestawy są cudne, wszystkie mają beżową kanwę i 2 igły. Lala już powstaje i choć jest to kanwa 14ct (ja wolę 16ct) to haftuje mi się naprawdę suuuper.

wtorek, 26 listopada 2019

POWRACAM

Nie ma na to rady, czasu nie da się wydłużyć, zawsze jest go za mało, na pewno za mało na regularne prowadzenie bloga.
Ale jestem, nadal haftuję i na pewno nie przestanę.
Poniżej kilka ostatnich projektów.

 To ściana w mojej sypialni, zawsze chciałam mieć taką swoją galerię prac. W moim mieszkaniu w kilku miejscach są jeszcze moje obrazki, choć sporo czeka jeszcze na właściwą dla siebie ramkę i miejsce na ścianie.

 Śliczny mi wyszedł ten pinkeep, taki już świąteczny.

 A tu świnka, tło wyhaftowane jedną nitką, można dostrzec ten efekt.


A to ostatnie moje prace - drzwi, z jednego z numerów Cross Stitchera.

Ostatnio poczyniłam pierwsze zamówienie z Alliexpress i oczywiście były to zestawy haftów, powinny niedługo przybyć, więc napewno się nimi pochwalę na blogu.

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i komentujących, mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu zagląda :)

wtorek, 25 czerwca 2019

BALONY I OPRAWIONE PANDY


Misie pandy oj czekały czekały bardzo długo w pudle, ale w końcu się doczekały swojej kwadratowej ramki. Już wiszą na ścianie mojej małej, ale wciąż powiększającej się galerii.

Balony w końcu ukończone, kiedy to ja zaczęłam ten haft? chyba pod koniec zeszłego roku :)
Haft jest przepiękny, tak dużo backstitchy dodało mu uroku - uwielbiam backstitche, uwielbiam jak nadają obrazkowi charakteru.

W tej chwili zajęłam się drobnostkami, bo po tak długim haftowaniu jednego obrazu, czas na coś niewielkiego.




niedziela, 16 grudnia 2018

JESTEM

Jestem, nie zniknęłam, nie przestałam haftować, niestety opuściłam się w blogowaniu.

Nic to, poniżej przedstawiam to co zrobiłam od wakacji - motyl na kanwie plastikowej, jest już wykończony (podklejony z tyłu filcem i umieszczony na długiej wykałaczce - zdobi doniczkę z kwiatkiem - mam nadzieję, że pokażę go w następnym poście).

Poniżej monochromatyczny mały obrazek - taki na szybko, na kilka wieczorów - bardzo takie lubię.

I tęczowa Gorjusska - na pewno oprawię i umieszczę na mojej ściance haftów - tak, mam już taką - bardzo zachęca mnie mój mąż do umieszczania tam moich obrazków.

Na koniec jeszcze ostatni zakup, właściwie to przedostatni - gazetka Cross Stitch - już haftuję stamtąd piękny obrazek z balonami - i kanwa - jej nigdy za mało.





środa, 1 sierpnia 2018

SŁONIKI, OPRAWIONE I PODUSZECZKA


Ten hafcik wzięłam na nasz wakacyjny wyjazd, ale postawiłam może z kilkanaście krzyżyków, wena mnie opuściła w Bułgarii :) słoniki skończyłam więc już po powrocie.


Trzymam się mojego postanowienia, że po każdym skończonym obrazku sięgam po te już wykonane i jakoś je "obrabiam"  - ramka, kartka, poduszka, zakładka. Tak też  postąpiłam z haftem powyższym, w końcu tak długo schowany zawiśnie teraz w naszej sypialni i będzie cieszył oczy.

To również "obrobiony hafcik" - poduszeczka na igły.

środa, 20 czerwca 2018

PINKEEP I LISEK


Już straaasznie dawno nie robiłam pinkeepa i musiałam sobie przypomnieć jak się go wykonuje.
Najwięcej problemów miałam oczywiście ze wstążeczką, jest może trochę krzywo, ale nieznacznie :)


A oto lisek zajadający serek - wdzięczny hafcik.