poniedziałek, 21 maja 2012

TUSAL-MAJ

 
Oto kolejna odsłona Tusal-owego słoiczka, sporo już w nim niteczek.
Bardzo dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod KUCHNIĄ.
Broniłam się i broniłam przed przerywnikiem, ale ostatnio dowiedziałam się, że nasi znajomi spodziewają sie dziecka, więc na tę wiadomość nie mogłam pozostać obojętna - oczywiście krzyżykowo. Obrazek już zaczęty, ale poczekam jeszcze chwilę i wtedy go pokażę.
Dzieciaczki rosną i są zdrowe.

wtorek, 15 maja 2012

KUCHNIA (8)



Mało się tu ostatnio udzielam, czas kończyć powoli ten haft, 2/3 już za mną, choć zabrakło mi białego Anchora. sporo u nas w tym miesiącu oszczędzania, więc haftuję czym mam, siódma część obrazka już się tworzy.
Dziś obliczyłam, że mój dzień trwa 18 godzin, przynajmniej dzisiejszy, gdyż moja córeczka obudzona przez swojego brata, ktory przywędrował do nas do łóżka mówiąc "Mamo, mogę Ci coś powiedzieć? tata jechał tak szybko pociągiem..." - dodam, że w oczach miał łzy. No więc było to o 4 nad ranem, a Emil już się pytał "Czy są już bajki?" - on poszedł jeszcze z tatą spać a my okupywałyśmy kuchnię.
Tyle godzin, więc coś trzeba uszczknąć na haftowanie.
Pozdrawiam odwiedzających, komentujących, obserwujących i piszących do mnie maile :)